
Miała być narzuta do sypialni dla synowej i syna.
Ale zmieniła się koncepcja sypialni, więc powstała kołdra.
Zaczęłam ją szyć w tamtym roku a skończyłam dopiero teraz.
Tkaniny kupiłam u Karoliny B-craft. Bardzo lubię taką bawełnę, jest taka mięsista i przyjemna w dotyku.

Tu widać ile musiałam obciąć wierzchu niedoszłej narzuty.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Już przygotowuję następną narzutę
z resztek które mi zostały. Muszę tylko dokupić kremową tkaninę pasującą do całości.

Do środka dałam ocieplinę kanalikową. Chciałam by kołdra była grubsza i puszysta.
Przygotowane do oblamowania
Na spód kołdry dałam bawełnę kupioną na FB
A tu kołdra w całej okazałości.
Wymiary: 150 cm na 210 cm.
Dziwny ten mój post ale zmieniłam szatę bloga i dopiero go testuję.
Dziękuję za odwiedziny
Wanda
Komentarze