Narzuta dla wnuka

Niedawno szyłam narzutę dla dwunastolatka która bardzo spodobała się mojemu starszemu wnuczkowi.No więc uszyłam mu podobną. Nie miałam gotowego wzoru. więc projekt powstawał w trakcie szycia. Szyłam z tych samych tkanin , dodałam tylko trochę więcej żółtego i niebieskiego.






Zaczęłam szyć od środka.Ponieważ to miała być duża narzuta 180 na 240 , postanowiłam ją szyć w częściach i osobno kanapkować i  pikować. 












Jak widać na zdjęciu część środkowa  jest przygotowana do pikowania.
Następnie przygotowałam boczne panele. Jest ważne by wszystkie części były dopasowane przed kanapkowaniem i pikowaniem.

.
I tu miałam problem, nie mogłam się zdecydować jaką szachownicę zrobić. Granatowo popielatą czy czerwono popielatą. Pasowała mi z czerwonym, ale żeby to sprawdzić to musiałam ją dodatkowo uszyć i porównać obie.



Jednak z granatem lepiej wyglądała i była  bardziej wyrazista.

Wszystkie części dopasowane , skanapkowane , wypikowane i przygotowane do połączenia 2 cm listewkami.


Kilka zdjęć z łączenia poszczególnych części.








A tu gotowa narzuta .





Przygotowałam ten post z szycia dla tych osób które mają problem z  pikowaniem dużej narzuty na domowej maszynie.













Komentarze