Torebeczka

Uszyłam ją przed świętami.
Miała to być torebka urodzinowa dla mojej córki.
Miałam już kupione tkaniny no i zdjęcie torebki w magazynie patchworkowym.
Nie mogłam jednak dojść do tego jak jest uszyta. Znalazłam więc w sieci konkretny magazyn ze
 wzorem tej torebki i poprosiłam bratanicę by mi go w Niemczech kupiła.
Dostałam go dopiero przed świętami.Więc w zastępstwie uszyłam córce inną mniejszą torebeczkę.
A tą właściwą uszyję dopiero teraz.







Uszyłam ją z moich ulubionych tkanin japońskich,
A to etapy szycia.
Wzór znalazłam w sieci, trochę go zmieniłam. Jest szersza i trochę bardziej zaokrąglona.
Wykroiłam ocieplinę z klejem i podszewkę i na nie naszywałam paski z kratek


 Musiałam paski przypinać szpilkami by nie przesuwały się pod maszyną.




Spód przodu







 Uszyłam tył torebki, klapkę na przód i boki, wypikowałam i połączyłam ze sobą.









W środku są dwie przegrody, kieszonek nie ma. Jest tylko na wierzchu torebki w klapce na zameczek. Ma długi regulowany pasek.

No i jak wyszło?

Pozdrawiam
Wanda






Komentarze